NAZYWAM SIĘ
trufla
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt GRUPA RATUJ
Cześć Mikołaju! Jak się ma Pani Mikołajowa? Nazywam się Trufelka i jestem nieco ponad 3-miesięcznym kociakiem. Mój start na tym świecie nie był najlepszy. Zostałam znaleziona w środku lasu przez pewnego dziadka, który był na grzybach! Jednak dzięki dobrym ludziom zostałam zabrana z lasu i wraz z rodzeństwem trafiłam na tak zwany Tymczas. Mówią o mnie, że jestem "miziasta". Chyba chodzi im o to, że lubię spać na człowieku i do niego mruczeć. Po każdym jedzonku myję moją sierść, a wychodząc z kuwety otrzepuję łapki. Taka ze mnie pożądna dama! Moja przyszywana mama w Domu Tymczasowym mówiła mi, że jestem tak śliczna, ja i moja siostra, że będą się o nas tłukli, ale na razie nikt nie chce nas adoptować :( Mikołaju, serdecznie Cię proszę o parę drobiazgów. Żwirek oraz karmę, bo straszny ze mnie łakomczuch! Trufelka
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: